Great Lakes Gravel 2024 – ULTRA (480 km)

Naszym celem było stworzenie trasy, która w możliwie najszerszy i ciekawy sposób pokaże region Mazur od ich granic historycznych z Warmią, aż po wschodni styk z Suwalszczyzną.

To duża geograficzna kraina, którą wyróżnia nie tylko ciekawa historia, ale także unikatowe walory przyrodnicze. Nie na darmo mówi się o Mazurach, że jest Krainą Tysiąca Jezior. To właśnie wielkie jeziora mazurskie od początku powstania Great Lakes Gravel są motywem przewodnim kształtującym trasę wyścigu.

Przed Wami jubileuszowa piąta edycja GLG. Postawimy w niej na rozwiązania, które się sprawdziły we wcześniejszych edycjach, a jednocześnie wyszukujemy na trasie smaczki historyczne, przyrodnicze oraz drogi, które nadadzą tej wyjątkowej pętli jeszcze lepszy flow.

Podobnie jak w roku 2023 bazą wyścigu, starem i metą będzie Mazurski Klub Żeglarski położony na urokliwej promenadzie w Mikołajkach, turystycznej stolicy Mazur. Trasa poprowadzi w kierunku wschodnim i już od startu zachwyci Was swoim flow, stale zmieniającą się nawierzchnią i widokami. Rywalizacja rozpocznie się na północnym brzegu największego jeziora w Polsce, czyli Śniardw. Popędzicie znanymi już fragmentami w stronę Starych Juch, a następnie Olecka, gdzie tradycyjnie już okrążymy Jezioro Oleckie zjawiskowo malowniczym szutrem przy samej linii brzegowej. Naładowani energią z dotychczasowych kilometrów oraz zaopatrzeni w Olecku ruszycie dalej na północ do Przerośli, przez przyrodniczy klejnot, czyli Dolinę Rospudy aż do styku z Suwalszczyzną i krainy nazywanej Mazurami Garbatymi. Tu zaczną się największe na trasie pagórki i przewyższenia. Trasa będzie mieć jeszcze bardziej interwałowy charakter. Tu także przejedziecie najlepsze szutrowe sekcje z widokami, które zapierają dech. Oczywiście nie zabraknie mostów w Stańczykach oraz Kiepojciach, będących fragmentem starej linii kolejowej. Aż do Gołdapi pojedziecie nowymi odcinkami.

Po raz kolejny pokonacie jeden z najbardziej charakterystycznych punktów na trasie, czyli Piękną Górę w Gołdapi, gdzie betonową drogą podjazdową wdrapiecie na 272 m n.p.m. skąd rozpościera się zjawiskowy widok na Mazury Garbate. Następnie szerokimi szutrami z mieszanką starych asfaltów wjedziecie w obszar Puszczy Boreckiej i znanymi od samego początku istnienia GLG fragmentami popędzicie do Pozezdrza. Po drodze oczywiście miniecie Śluzę Przerwanki nad Jeziorem Gołdopiwo.

Stamtąd starym nasypem kolejowym przejedziecie szutrową drogą obok byłej polowej kwatery Heinricha Himmlera (Hochwald) w kierunku Węgorzewa, które po raz pierwszy zagości na trasie GLG. Dla wielu jadących longiem w nocy będzie to przystanek obowiązkowy i punkt zaopatrzenia (zwłaszcza lokalna stacja Orlen 🙂 )

Tym razem ominiemy asfaltową drogą do Sztynortu i trasa poprowadzi Was ponownie na singiel wzdłuż historycznego Kanału Mazurskiego aż do słynnej, monumentalnej śluzy Leśniewo Górne, gdzie do dziś można dostrzec emblematy będące pozostałością III Rzeszy. Tu także rozpocznie się całkowicie nowa sekcja trasy, która w kierunku północnym poprowadzi dalej szlakiem historii Kanału Mazurskiego. Pojedziecie przez śluzę Guja Piaski, jedyny ukończony (i działający!) obiekt tego enigmatycznego projektu czasów III Rzeszy. Dalej drewnianym mostem nad Kanałem Mazurskim zbliżymy się do krańca Polski, dalej już tylko Rosja…

Następnie pojedziecie w stronę Wilczego Szańca, czyli historycznej kwatery polowej Adolfa Hitlera w Gierłoży. Tu także rozpoczną się prawdziwe mazurskie bruki, znane Wam od lat. Nie ma GLG bez bruków. Trasa obierze znany z 2023 roku kierunek na Świętą Lipkę, gdzie przejedziecie obok słynnego sanktuarium i dalej w stronę Mrągowa. Oczywiście po drodze po raz piąty trasa przejedzie przez 2-kilometrowy podjazd Widryny-Śpiglówka. Ten brukowy killer i jego zaliczenie to absolutny must have 🙂

Do Mrągowa wjedziecie od nieco innej strony niż dotychczas. Oszczędziliśmy Wam tym razem technicznych sekcji po singlach rodem z MTB, ale zostawiliśmy przyjemność okrążenia Jeziora Czos i zaliczenia kolejnego stoku narciarskiego, czyli Górę Czterech Wiatrów. Stamtąd na horyzoncie będzie już widać Mikołajki i metę, ale przedtem kilkadziesiąt interwałowych, szutrowych kilometrów po obszarze Mazurskiego Parku Krajobrazowego i wjazd do Mikołajek od strony południowej, czyli całkowicie inaczej niż dotychczas.

Długość – 480 km

Przewyższenie – ok. 4500 m



Poniżej wstępna wersja trasy Great Lakes Gravel 2024!

Trasa Great Lakes Gravel 2024 – KLASYK (169 km)

Przed Wami trasa Klasyka GLG 2024. W piątej edycji wyścigu i drugiej dla formatu Klasyk stawiamy przede wszystkim na maksimum szutrowego charakteru, interwałowe odcinki i gravel racing.

Podobnie jak w ubiegłym roku wystartujecie w kierunku wschodnim z Mikołajskiego portu. Juz kilka kilometrów od startu zmierzycie się z brukowym klasykiem od miejscowości Łuknajno, który już może porwać grupki. Dalej w stronę Suchego Rogu i północnego brzegu Jeziora Śniardwy trasa poprowadzi szutrami pomieszany mi ze startym asfaltem.

Od 25 km wpadniecie na szutrostrady wzdłuż morenowych Jezior Tyrkło oraz Buwełno. Kilka kilometrów za Marcinową Wolą trasa zmieni kierunek na zachód i od Paprotek do Górkła kolejny szutrowy klasyk znany z samochodowego Rajdu Polski. Na dojeździe do kanału szymoneckiego czeka Was kilka asfaltowych łączników, które dadzą chwilę wytchnienia. 

Od 80 km zaczną się znakomite szutrowe fragmenty, ale jednocześnie trasa wejdzie w największy interwał. Tu mogą rozstrzygnąć się losy wyścigu i okaże się kto utrzyma koło w najmocniejszych grupkach. 

Na 94 kilometrze trasa połączy się pętlą Ultra i poprowadzi w stronę Wilczego Szańca. Tu także kolejne interwałowe fragmenty i od 114 kilometra brukowy klasyk, czyli Zalesie Kętrzyńskie zwane mazurskim Paris Roubaix. Dalej nowymi fragmentami popędzicie w stronę Mrągowa, które ominięcie nieco bokiem. Przejedziecie przez miasteczko country Mrongovile, a dalej szutrowymi drogami, również znanymi z Rajdu Polski, w kierunku Nowego Probarku. Od Kosewa (142 km) kilka kilometrów asfaltu, który pozwoli złapać oddech przed interwałową sekcją szutrową przez Lipowo i Świnie Oko. Końcówka trasy to szerokie pożarowe szutrówki przez Mazurski Park Krajobrazowy i zupełnie nowy w stosunku do poprzedniej edycji wjazd do Mikołajek od lewego brzegu Jeziora Mikołajskiego. 

Trasa Klasyka zaprojektowana została tak aby jak najbardziej sprzyjać formule gravel racing. Ominięcie wszystkie miasta i miasteczka, więc nie powinny wystąpić żadne ryzyka i czynniki zewnętrzne, które w tych obszarach mogą wpływać na rywalizację. Sklepy będą występować nieliczni jedynie w mijanych wioskach, dlatego w połowie trasy przygotujemy dla Was bufet i strefę obsługi. 

W efekcie końcowym 169 fantastycznej szutrowej trasy i prawie 1300 metrów przewyższenia. 

Trasa Great Lakes Gravel 2024 – SPRINT i eSPRINT (80 km)

Trasa rozpocznie się tak samo jak dystans Ultra i Klasyk, czyli słynnym już bruków-szutrowym fragmentem od miejscowości Łuknajno. Wzdłuż północnego brzegu Jeziora Śniardwy dojedziecie do Suchego Rogu. Dalej znanymi już z poprzednich edycji GLG odcinkami pięknych szutrów pojedziecie w stronę Cierzpięt.

Następnie wzdłuż brzegu Jeziora Buwełno będą rozciągać się malownicze widoki na pagórkowaty teren. Stamtąd droga poprowadzi w kierunku Paprotek i Górkła, czyli szutrowych sekcji dróg znanych jako odcinki specjalne samochodowego Rajdu Polski. Fanom rajdów z pewnością te nazwy miejscowości wiele powiedzą.

Dalej trasa poprowadzi fragmentami Klasyka GLG 2023 oraz Ultra z 2022 roku.

Wzdłuż Kanału Szymońskiego łączącego wielkie jeziora mazurskie pojedziecie w stronę miejscowości Tałty, zaliczając po drodze ciekawe partie leśnych szutrów. Na końcu czeka Was jeszcze asfaltowy podjazd w samych Tałtach, który potrafi przyprawić pieczenie w łydkach. Nagrodą będzie już zjazd do mety z malowniczym widokiem jeziora Mikołajskiego i samego miasta.

W sumie 84 km i około 500 metrów przewyższenia. Pagórkowaty teren będzie wymagał dobrego rozłożenia sił i będzie niezłym wyzwaniem na początek prawdziwego szutrowania. Sporo widokowych partii, mnóstwo dobrych szutrów i kilka sekcji asfaltowych żeby dać odpocząć ciału. Zadowolenie na mecie gwarantowane, niezależnie od tego jaką interpretację tego dystansu przyjmiecie.